O sprawie poinformowali nas mieszkańcy, którzy spacerowali w okolicy. Jak się jednak okazało nie brakowało osób zdziwionych tym faktem, bo o wyrzucaniu odpadów budowlanych szybko dowiedzieli się pracownicy magistratu.
- W piątek podczas wizji lokalnej pracownicy wydziału ochrony środowiska i leśnictwa stwierdzili, że wykonawca zrzucił ok 4 tysięcy metrów sześciennych piachu na sąsiednią działkę - informuje Hanna Lachowska, Główny Specjalista Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta Świnoujście. - Miał na to co prawda zgodę właściciela. Prawo również dopuszcza takie działanie w przypadku, gdy piach ma być wykorzystany w dalszej budowie. Jednak w tym piachu znajdował się również beton. A to jest niedopuszczalne. Poza tym rozsypany piach przysypał na kilka metrów pnie drzew.
- W trybie natychmiastowym naczelnik wydziału ochrony środowiska i leśnictwa Beata Tułodziecka - Terenda nakazała kierownikowi budowy odkrycie przysypanych drzew, w ciągu 3, najpóźniej 7 dni usunąć gruz, a w ciągu 60 dni sam piach - dodała Hanna Lachowska. - Postępowanie w tej sprawie trwa.
Sam piach traktowany jest jako surowiec, jednak, zanieczyszony, choć w praktyce bywa również używany wtórnie przy budowach, klasyfikowany jest już jako odpad budowlany, co oznacza, że jego składowanie podlega już innym regulacjom.
Zasypanie piachem pni prowadzić mogło do problemu z wymianą gazową, co w konsekwencji mogło prowadzić do zamieranie i gnicia korzeni.
Inwestycja o której mowa, jest prowadzona przez prywatnego inwestora.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?