Jak ciekawie spędzić czas na Pomorzu Zachodnim? TOP pomysłów na majowy weekend. Najlepsze atrakcje województwa zachodniopomorskiego
Pomorska Góra Piasku koło Białego Boru
Pomorska Góra Piasku, czyli chyba największe w Polsce składowisko piasku w Sępólnie Wielkim koło Białego Boru. Było warto się na nią wdrapać. Szerokie na 600 metrów, długie na ponad 200. A może na odwrót? Szacunki mówią o ponad 8 milionach ton kruszywa, co już w ogóle jest wielkością zupełnie abstrakcyjną dla przeciętnego człowieka. To pozostałość po kilkudziesięciu latach eksploatacji pobliskich złóż kruszywa. Fachowo dokładnie: wypłukanego z niego piasku. Ziarnistość do 2 milimetrów, właściciel – gmina Biały Bór – uważa, że może mieć zastosowane w budownictwie do produkcji zapraw i betonów, wytwarzania elementów ściennych i stropowych oraz jako podsypki wyrównujące i izolujące, może służyć do produkcji białej cegły, polbruku. Od kilku lat Pomorska Góra Piachu jest na sprzedaż, cały teren – 30 hektarów – wyceniono na 5 milionów złotych, ale śmiałek do tej pory się nie znalazł. Góra służy więc jako tor przeszkód dla miłośników motocykli terenowych i quadów i punkt widokowy. A ten wart jest niełatwej wspinaczki na szczyt. Razem z dwójką dzieci dałem radę, więc większość powinna podołać wyzwaniu. Ale z góry przestrzegam – nie jest to łatwe. Jest stromo, stok się osuwa pod stopami, a piasek brudzi. A więc warto na wspinaczkę radzimy ruszyć… boso. Ale bez wątpienia warto. Z góry rozpościera się widok na okolicę w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Lasy, zabudowania, kopalnia żwiru u stóp. Widać nawet odległy o jakieś 30 kilometrów Szczecinek, a przy sprzyjających warunkach ponoć nawet Koszalin. Jak tam dojechać? Z Białego Boru jedziemy na Koszalin drogą krajową nr 24, dosłownie tuż za rogatkami miasta skręcamy na Sępólno Wielkie. Górę już widać doskonale więc na zabłądzimy. Najlepiej za wjazdem do kopalni zjechać na pobocze i jedną z dróżek przez las przejść kilkaset metrów do podnóża Pomorskiej Góry Piachu.