Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lepiej wyłączyć latarnie, niż rezygnować ze świątecznych ozdób. Tak chcą mieszkańcy Świnoujścia

Katarzyna Świerczyńska
Katarzyna Świerczyńska
Tak wyglądało świąteczne Świnoujście w 2018 roku
Tak wyglądało świąteczne Świnoujście w 2018 roku Archiwum
Włodarze Świnoujścia zapytali mieszkańców w ankiecie, gdzie należy szukać oszczędności. Okazało się, że świnoujścianie gotowi są na ciemność w parku i na promenadach, ale nie chcą rezygnować ze świątecznych ozdób. - To bardzo ludzkie - komentuje psycholog.

Miasto zapytało wprost: za co możemy zapłacić mniej? Mieszkańcy mieli do wyboru sześć opcji w specjalnej ankiecie, która była udostępniona na miejskiej stronie. Dotyczyły one oszczędności związanych z rosnącymi cenami energii elektrycznej. W ankiecie wzięło udział 341 osób. Wyniki mogą zaskakiwać, bo choć mieszkańcy są gotowi na zaciskanie pasa, to nie chcą rezygnować z teoretycznie zbędnych przyjemności.

- Najbardziej jednoznaczne odpowiedzi dotyczyły ograniczeń w oświetleniu w godzinach nocnych parków, niektórych ulic, promenad - mówi Barbara Michalska, zastępca prezydenta Świnoujścia.

  • Najwięcej osób (304) było za tym, aby w okresie jesienno-zimowym ograniczyć oświetlenie promenad w godzinach nocnych.
  • Zdecydowana większość chce również wyłączenia oświetlenia parków w nocy (242 osoby) i ograniczenia oświetlenia niektórych ulic (284 głosy).
  • Większość głosujących nie chce skrócenia czasu pracy miejskich obiektów sportowych, a w pytaniu o brak ciepłej wody do mycia rąk w obiektach publicznych głosy na "tak" i na "nie" rozłożyły się niemal po połowie.

W ankiecie znalazło się także pytanie o to, czy miasto powinno zrezygnować ze świątecznego oświetlenia ulic

Okazuje się, że o ile ciemna promenda czy park to nie problem, to Boże Narodzenie bez rozświetlonego miasta już tak. Większość ankietowanych uważa (185 osób), że akurat tu nie należy szukać pomysłów na oszczędzanie. Dlaczego? Psycholog Elżbieta Ciuksza tłumaczy, że to bardzo ludzkie.

- Nawet jak mamy kiepsko, nawet jeśli klepiemy biedę, to potrafimy cały tydzień pościć i zaciskać pasa, żeby w weekend kupić sobie ten kawałeczek szynki i przez jeden dzień poczuć się lepiej. Tak samo jest ze świętami. Mówimy nawet o czymś, co nazywamy "magią świąt". Chcemy, żeby choć przez te kilka dni świat był lepszy, niż zwykle. Nie chcemy się wtedy martwić tym, co będzie, kiedy już ten rachunek za energię przyjdzie - mówi.

Elżbieta Ciuksza zwraca też uwagę, że świąteczne dekoracje miast są czymś, co u większości ludzi wywołuje pozytywne reakcje.

- Kiedy jest nam zimno, ciągniemy do ognia. Te światełka są takim ogniem. Poprawiają nam humor, uspokajają, dają nadzieję, że może jednak nie jest tak bardzo źle. Dają poczucie komfortu i pozwalają odetchnąć od biedy - dodaje.

Wyniki ankiety nie są decydujące, jednak świnoujscy włodarze obiecują, że będą liczyć się ze zdaniem mieszkańców. - Wszystkie odpowiedzi zostaną wzięte pod uwagę - zapowiada Barbara Michalska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lepiej wyłączyć latarnie, niż rezygnować ze świątecznych ozdób. Tak chcą mieszkańcy Świnoujścia - Głos Szczeciński

Wróć na swinoujscie.naszemiasto.pl Nasze Miasto