A żubry żywią się przede wszystkim sianem, ale także zbożem, burakami pastewnymi, ziemniakami, marchewką i zielonymi liśćmi. Codziennie każdy z żubrów zjada co najmniej 30 kilogramów pokarmu. Matką młodego żubra jest Pozowa, a ojcem Polanin2.
- Chyba on jest ojcem – zastrzega Konrad Wrzecionkowski, specjalista ds. ochrony przyrody Wolińskiego Parku Narodowego, gdzie w żubrowisku urodził się młodzieniec. - Od dwóch lat to Polanin 2 jest przewodnikiem stada, stąd nasze przypuszczenia.
Polanin 2 jest z rocznika 2011. Na terenie żubrowiska WPN jest jeszcze jeden samiec - Poznaniak, ale z roku 2007, z racji wieku oddał już przywództwo młodszemu samcowi. Matka malucha ma 14 lat (rocznik 2006).
- To było miesiąc temu – opowiada o narodzinach młodego żubra specjalista ds. ochrony przyrody. - Trochę sami byliśmy zaskoczeni narodzeniem nowego żubra.
Po południu, dzień przed narodzinami, kiedy opiekun żubrów podawał im pokarm po jedzenie przyszły wszystkie żubry. Ale następnego dnia rano pojawiły się już z maluchem.
- Wiedzieliśmy, że będą narodziny nowego żubra, ale nie wiedzieliśmy dokładnie kiedy – mówi Konrad Wrzecionkowski. - Poród odbył się bez problemów, samica poradziła sobie doskonale i nie trzeba było wzywać weterynarza.
Ciąża u żubrów trwa około 10 miesięcy.
- I co ciekawe, bardzo późno jest widoczna – podkreśla pracownik WPN.
Konrad Wrzecionkowski nie jest też na 100 procent pewny, czy nowe żubrzątko na pewno jest płci męskiej.
- Co prawda wszystko na to wskazuje, ale nie mamy pewności. To się wkrótce okaże. Na razie żubrzątko jest zdrowe, a matka bardzo troskliwie się nim opiekuje. Nie odstępuje go niemal o krok – mówi.
- Poza tym młody żubr jeszcze nie ma imienia - dodaje.
- Z kilku powodów – tłumaczy pracownik WPN. - Po pierwsze nie wiemy czy to samiec czy samica, po drugie nie wiemy w jaki sposób wybierzemy imię dla malucha. Bo są dwie możliwości – albo dostanie on imię ze specjalnej naszej listy imion, albo ogłosimy jakiś konkurs na imię.
W Polsce wszystkie żubry z hodowli muszą mieć imiona rozpoczynające się na dwie litery PO (od Polski). Z kolei żubry żyjące na wolności (niestety na terenie WPN takich nie ma) nazywane są od liter KA.
ZOBACZ TEŻ:
- Bo nie wiemy jakie są ich korzenie – mówi specjalista ds. ochrony przyrody. - Nie wiemy kto jest ojcem, czasami kto jest matką.
Jest też hodowla żubrów kaukaskich (na południowym-wschodzie Polski), gdzie imiona żubrów muszą się rozpoczynać od liter PU.
Mały żubr znajduje się w Zagrodzie Pokazowej Żubrów, która usytuowana jest przy zielonym szlaku turystycznym. Z centrum Międzyzdrojów jest do niej 1,5 km (30 minut pieszej wycieczki).
Zagroda zajmuje 28 ha, z czego żubry mają do swojej dyspozycji wybieg o powierzchni 20 ha, w tym 0.5 ha stanowi zagroda kwarantannowa. (Kwarantanna jest to system organizacyjno-kontrolny zapobiegający poprzez izolację, rozprzestrzenianiu się chorób). Kwarantannie poddaje się osobniki nowo sprowadzone do stada oraz te, u których podejrzewa się chorobę. Za ogrodzeniem ustawiono tarasy widokowe, a wejścia strzeże ozdobna brama. Na tak przygotowany teren przywieziono w lipcu 1976 roku cztery żubry z Borek i Białowieży: krowę "Pominę", byka "Podskakiewicza" oraz dwie jałówki "Pompeę" i "Podwyżkę". Obecnie większość żubrów żyjąca na terenie zagrody tu właśnie się urodziła. Przeciętnie co roku rodzą się 1-2 cielaki. W różnych okresach liczba żubrów wahała się od 5 do 12. W tej chwili w zagrodzie jest już siedem żubrów. Cztery samice, dwa samce i od miesiąca małe żubrzątko.
Co pewien czas sprowadza się żubry - byki z zewnątrz, aby uniknąć tzw. hodowli wsobnej, czyli zbyt bliskiego pokrewieństwa między osobnikami. Żubry nizinne, do których zaliczane są także żubry wolińskie, są wpisywane i specjalnie oznaczane w Księdze Rodowodowej Żubrów.
Jak ustalono, ostatni żyjący na wolności żubr z tej linii zginął w Puszczy Białowieskiej w 1919 roku, do czego w dużej mierze przyczyniła się I wojna światowa (działania wojenne, kłusownictwo). Do restytucji wykorzystano 12 żubrów, ocalałych w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach Europy (5 byków i 7 krów).
Chociaż sama zagroda została stworzona w ramach programu hodowli zachowawczej żubra w zagrodzie przebywają również wyleczone, bądź wychowane przez człowieka zwierzęta, które są niezdolne do samodzielnego bytowania w swoim środowisku naturalnym. Obecnie możemy spotkać tam: dziki, sarny, jelenie i bieliki. Wszystkie zwierzęta mają zapewnioną stałą opiekę, również weterynaryjną.
- Wszystkich odwiedzających zagrodę w Międzyzdrojach prosimy o niedokarmianie zwierząt i zachowanie ciszy - apelują pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego.
ZOBACZ TEŻ:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?