Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tu został znaleziony największy skarb miasta, a może być ich więcej

Joanna Maraszek
Joanna Maraszek
Podczas, jesiennych porządków muzeum wzbogaciło się o kilka opakowań kremu Nivea anno domini 1915 i kilkanaście butelek po składnikach do zapalników ( z nitrogliceryny?). Butelki po produkcie firmy Westdeutsche Sprengstoff Aktien Gesellschaft to pozostałość po wybuchowych półproduktach
Podczas, jesiennych porządków muzeum wzbogaciło się o kilka opakowań kremu Nivea anno domini 1915 i kilkanaście butelek po składnikach do zapalników ( z nitrogliceryny?). Butelki po produkcie firmy Westdeutsche Sprengstoff Aktien Gesellschaft to pozostałość po wybuchowych półproduktach Muzeum Obrony Wybrzeża/Fort Gerharda
Choć trudno w to uwierzyć przeciętnemu miłośnikowi historii, to właśnie na wysypiskach śmieci znajdują się najciekawsze historyczne skarby. Tak jest w przypadku historycznego wysypiska w świnoujskiej dzielnicy Warszów na wyspie Wolin.

Podobnie jest w przypadku historycznego wysypiska w Świnoujściu, które od lat cieszy się zainteresowaniem miejscowych pasjonatów historii.

- To miejsce znane jest wielu miłośnikom historii od lat - mówi Piotr Piwowarczyk, dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. - Jest to teren starego śmietniska całego prawobrzeża. Było ono wyznaczone przez władze miejskie na miejscowe potrzeby. Znajduje się na skraju portu węglowego, ale już poza jego terenem, niedaleko tak zwanej, wywrotnicy. Było to wysypisko nieregularnych odpadów. Zostało dość szybko zamknięte i zarosło. Dziś jest to teren leśny. Przez lata ten teren był eksplorowany w przypadkowy sposób. To, co zostało wypłukane przez wodę lub wyryte przez dziki, można było podnieść, by wzbogacić swoją kolekcję.

To może cię zainteresować

Przedmioty porośnięte roślinnością obecnie są poza dostępem, ale to się wkrótce z mieni. Wszystko przez planowaną na tym terenie budowę.

- W tym miejscu planowana jest budowa estakady, pod którą trzeba będzie usunąć drzewa i krzewy. To będzie jedyny moment, w którym będzie można dokładnie zajrzeć pod ziemię - mówi Piotr Piwowarczyk.

A dlaczego miejsce jest tak cenne dla pasjonatów?

- Przypomnę, że na śmietniskach znajdują się prawdziwe skarby i dla historyka czy archeologa jest to prawdziwy skarbiec historii - wyjaśnia Piwowarczyk. - Najciekawsze znaleziska, poza latrynami, gdzie w kompoście zachowało się wiele przedmiotów skórzanych lub nawet drewnianych, znajdują się właśnie na wysypiskach śmieci. Przykładem jest najstarsze, siedemnastowieczne śmietnisko warszawskie, Góra Gnojna. To właśnie z tego miejsca pochodzą najciekawsze pamiątki po starej Warszawie. Takich przykładów, gdzie ze śmietników pozyskiwane są bardzo cenne przedmioty i pamiątki, jest bardzo dużo.

Wysypisk historycznych w Świnoujsciu było kilka.

- To przede wszystkim miejsca znane przez miłośników birofilistyki, czyli zbierania przedmiotów związanych z browarami czy samym piwem. Jest to jedna z najlepiej rozwiniętych pasji kolekcjonerskich, także w Polsce. Miłośników starego szkła browarnianego jest wielu, a to dlatego, ze butelek i firm, które warzyły piwo było bardzo dużo. Nawet w małych miasteczkach był to bardzo popularny trunek. Powstawały lokalne małe browary. Posiadamy kolekcję szkła browarnianego ze Świnoujścia, w której znajduje się około 40 rodzajów butelek. Każda inna, z innego okresu, innego właściciela. Dawniej nie stosowano etykiet, tylko wylewano nazwę na butelce, stąd pewność co do okresu i pochodzenia trunku. Podczas budowy jednego z supermarketów w Świnoujściu naruszono jeden z tych śmietników i, co się okazuje, największa i najciekawsza część szkła pomorskiego ze Świnoujścia pochodzi właśnie z tego śmietnika.

Jak się okazuje rzadko występujące butelki, wśród kolekcjonerów są warte kilkaset złotych, czasem nawet powyżej tysiąca złotych. Szklane przedmioty znajdowane są także na wysypisku w Warszowie, które będzie wkrótce eksplorowane.

[polecane]19544081;1;To może cię zainteresować[/polecane]

- To głównie szkło, po przedwojennym winie czy perfumach. Są to fragmenty a nawet całe talerze - wymienia pan Piotr. - To też przedmioty codziennego użytku, czyli opakowanie po kremie. Z punktu widzenia antykwariusza mogą się wydawać śmieciami, ale z punktu widzenia miłośnika historii, są to ciekawe przedmioty, które stanowią pamiątki dnia powszedniego minionych epok, końca 19. wieku i lat 20. 20-go wieku.

Warto napomknąć, niektóre mają dość dużą wartość finansową.

- Nieopodal tego śmietnika, wiele lat temu znaleziono jeden z najważniejszych świnoujskich skarbów, który niestety nie wrócił już do Świnoujścia - mówi Piotr Piwowarczyk. - Kolekcja chińskich monet znaleziono na skraju tego śmietniska, a przypomnę, że znajdowała się tam moneta, która pochodziła jeszcze z czasów Chrystusa. Wszystko wskazuje na to, że została ona tam ukryta, a nie wyrzucona.

Także teraz nie brakuje ciekawych znalezisk.

- Zdarzają się takie perełki, jak cała pamiątkowa porcelana z latarnią morską czy porcelana wojskowa. Wiemy, że zdarzali się szczęśliwcy, którzy znajdowali w sposób przypadkowy bardzo cenne odznaki - dodaje Piwowarczyk. - Na śmietnitniskach można znaleźć bardzo ciekawe przedmioty, zwłaszcza, że jest to śmietnik, który ma około 100 lat.

Dla pasjonatów największą wartość mają jednak, nie cenne przedmioty, a te bliskie człowiekowi.

- Lubię te przedmioty i jestem ciekaw tych wizyt, bo one wiele mówią o życiu codziennym - opowiada Piotr Piwowarczyk. - Na przykład w małych śmietnikach przybateryjnych, gdzie dawniej były kompleksy fortyfikacji, trafiały rzeczy zużyte przez żołnierzy. Dzięki nim wiemy, że żołnierze mieli problemy z odciskami, jeden był bardzo chory wenerycznie, bo są opakowania po leku na chorobę weneryczną, inny miał odparzenia, używano takich, a nie innych perfum, bardzo dbano o higienę jamy ustnej, bo jest dużo szczoteczek do zębów i opakowań po pastach. Wiemy też, że były problemy ze zdrowiem psychicznym. Na wysypisku było sporo opakowań po środkach psychiatrycznych. Obniżał on bardzo stany napięcia. To był środek, który doktor Morell, w dużej ilości przepisywał Hitlerowi. Znalezienie takiej buteleczki tutaj jest dobrym pretekstem do odkrywania historii i zgłębiania jej. Tego rodzaju przedmioty, jako świadectwa historii są fragmentami puzzli, na podstawie których wielu rzeczy można się dowiedzieć, o których nie dowiemy się w dokumentach, a są to rzeczy, które uczłowieczają całą historię i nadają jej indywidualny charakter.

O tym, co kryje historyczny śmietnik dzielnicy Warszów, dowiemy się już niedługo.

- Mamy nadzieję, że uda się odszukać nam ciekawe przedmioty, które wzbogacą wystawy, nie tylko nasze, ale chociażby Muzeum Rybołówstwa Morskiego - kończy pan Piotr.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swinoujscie.naszemiasto.pl Nasze Miasto