Legendy związane ze Świnoujściem. W każdej jest ziarno prawdy
Legenda wzgórza Piekarzyna
To najwyższy punkt na świnoujskiej wyspie Karsibór. Wzgórze zostało usypane 300 lat temu i miało służyć jako schronienie w razie powodzi. Obecnie jest porośnięte starymi dębami. Legenda opowiada o losach młodej dziewczyny o imieniu Wisna. Była córką zamożnego piekarza, stąd wzięła się nazwa wzniesienia Piekarzyna. Zakochała się młodym rybaku rybaku o imieniu Gosław. Był z pobliskiego z Lubina. Dzień przed zaślubinami Gosław popłynął po swych krewnych. Gdy powrócił dowiedział się ,że rozszalały po burzy Bałtyk spiętrzył wody Świny, która zalała część domostw po sam dach. Wielu mieszkańców utonęło, wśród nich była również Wisna. Zrozpaczony chłopak usypał ukochanej na grobie piaszczyste wzniesienie i posadził dęby które dożywają 1000 lat. Do dziś pilnują tego miejsca… Dęby o nazwie „Powodzianie” są dziś karsiborskimi pomnikami przyrody.