- Wszyscy wyczuwamy, że zbliżamy się do końca wielkiej przygody - mówił o budowie tunelu poseł PiS Leszek Dobrzyński obecny podczas sympozjum w imieniu Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury. Jak podkreślił, inwestycja w Świnoujściu będzie miała wpływ nie tylko na życie miasta, ale też całego regionu.
O zagadnieniach technicznych i bezpieczeństwie dyskutowali specjaliści, inżynierowie i naukowcy, a wystąpieniom mieli okazję przysłuchiwać się m.in. studenci uczelni technicznych. Dla osób związanych z budową tunelu była to okazja także do tych bardziej anegdotycznych wspomnień.
Piotr Kledzik, prezes zarządu PORR SA (lidera konsorcjum budującego tunel) przypomniał zabawną sytuację, kiedy przyjechał do Świnoujścia na otwarcie budowy tunelu i uciekł mu prom. Spotkany wtedy mieszkaniec Świnoujścia powiedział, że tunel nigdy nie powstanie, że to bajki. - Założyliśmy się wtedy i teraz go szukam, bo jest mi coś winien - żartował Kledzik.
Ale o przegranych zakładach i niedowiarkach wspominała też Barbara Michalska, wiceprezydent Świnoujścia, bo jak podkreśliła, miasto przeszło długą drogę, aby ta inwestycja mogła zostać z sukcesem zrealizowana.
We wtorek uczestnicy sympozjum będą mogli osobiście obejrzeć budowę. Sympozjum "Usprawnienie połączenia komunikacyjnego pomiędzy wyspami Uznam i Wolin w Świnoujściu - budowa tunelu pod Świną" odbyło się pod patronatem honorowym Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury oraz Olgierda Geblewicza, marszałka województwa zachodniopomorskiego.
Zgodnie z zapowiedzią wykonawcy, tunel pod Świną ma zostać otwarty w połowie czerwca. Będzie to najdłuższa podwodna przeprawa w Polsce.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?